Łódzki plac Dąbrowskiego, przed siedzibą Sądu Okręgowego dziś wieczorem zapełnił się niemal w całości. Ponad tysiąc łodzian zebrało się, by zaprotestować przeciwko rewolucyjnym zmianom w systemie sądownictwa, które forsuje PiS.Zgodnie z apelem rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa, sędziego Waldemara Żurka, zebrani tak w Łodzi, jak w innych miastach swój protest wyrażali, między innymi, przez utworzenie "łańcucha świateł" - wszyscy mieli w dłoniach zapalone świece. Jak podkreślali, jeśli w życie wejdą pisowskie ustawy przemodelowujące sądownictwo, Polska przestanie być krajem demokratycznym. - Jarosław Kaczyński metodami quasidemokratycznymi, poprzez Sejm i Senat, forsuje rozwiązania zbliżone do faszystowskich - mówi Onetowi Marcin Gołaszewski z łódzkiej Nowoczesnej. - Jeśli nie będzie wolnych sądów, a do tego właśnie zmierza PiS, nie będzie w Polsce ani uczciwych wyborów, ani uczciwego życia na co dzień. I mówię tu o każdym z nas, bo każdy może któregoś dnia trafić przed obliczne sprawiedliwości. Kto chciałby, żeby sądził go sędzia z partyjnego nadania? - retorycznie pyta Gołaszewski. Jak dodaje, Sąd Najwyższy w obecnej postaci był i powinien pozostać gwarantem państwa praworządnego. - Bo jeśli tego zabraknie, PiS będzie mógł dowolnie kształtować wynik wyborów, dowolnymi metodami. Po to właśnie chcą przejąć sądownictwo i głównie Sąd Najwyższy. Na to nie wolno się zgodzić - mówi Gołaszewski.Obecny na manifestacji łódzki wiceprezydent i wiceszef SLD Tomasz Trela podkreśla, że na dziś jedynym wyjściem jest żądanie radykalnego przecięcia obecnej sytuacji. - Żądamy przyspieszonych wyborów - mówi Onetowi Trela.- Chcemy, by cała, zjednoczona opozycja jednogłośnie wyartykułowała ten postulat. Niech Kaczyński zmierzy się twarzą w twarz z całym społeczeństwem - apeluje. - Wobec tego, co PiS chce zrobić z sądownictwem, sytuacja dojrzała do tego, żeby cała opozycja wyszła na ulice i na tych ulicach została. Do czasu, aż zmusimy ich by zmierzyli się z nami przed urną wyborczą. I to trzeba na PiS-ie wymusić zanim przejmą Sąd Najwyższy, by dowolnie ustalać sobie wynik wyborów - mówi Trela.
Dodajmy, że w poniedziałek PO organizuje wysłuchanie publiczne w związku ze zmianami w systemie sądownictwa planowanymi i przeprowadzanymi przez PiS. Nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz o ustroju sądów powszechnych przeszły już przez Sejm i Senat, nowela ustawy o Sądzie Najwyższym ma być procedowana jeszcze w tym tygodniu.
Źródło.