- Wszystko może się odwrócić w ciągu kilku tygodni, pozmieniać i przetasować. Tak było w wielu prezydenckich kampaniach wyborczych, to są najbardziej nieprzewidywalne wybory – mówiła w Polskim Radiu 24 Anna Maria Żukowska.
- Robert Biedroń jeździ po kraju, w sobotę był na Lubelszczyźnie, to tam trzeba szukać wyborców, a nie na konwencjach. Te są bardzo atrakcyjne dla mediów, jest o czym napisać, zawsze są złośliwie komentarze, jak się zrobi dużą konwencję to źle, bo wydało się dużo pieniędzy, jeśli małą to także źle, ponieważ nie ma mobilizacji – zauważyła posłanka Lewicy.