- Nie byłoby potrzeby debatowania, gdybyśmy mieli to, czego rząd nie zrealizował od 2016 r. Z raportu NIK wynika, iż od tego roku nie mamy ustawy o obronie cywilnej, a więc co należy robić w przypadku epidemii czy klęsk żywiołowych – mówił w „Debacie Jedynki” Wiesław Szczepański.
- Nazwa ustawy mówi również o innych chorobach zakaźnych. Cieszę się, że udało się przyjąć parę naszych poprawek, a więc że ustawa będzie obowiązywała przez 180 dni, a rząd bierze na siebie odpowiedzialność w przypadku błędnych decyzji i szkód. Ta ustawa jest potrzebna. Brak informacji wywołuje określoną panikę, co mogliśmy obserwować we Włoszech. Ludzie potrzebują spokoju i współpracy i Lewica oferuje współpracę – podkreślał poseł Lewicy.
Jak przyznał Wiesław Szczepńśki, potrzebne są "rozwiązania systemowe". - Zależy nam na czasie. Koronawirus dotrze do Polski i mogliśmy na to się przygotować wcześniej. Pełne możliwości ma tutaj rząd. Projekt ustawy powinien zapewniać bezpieczeństwo obywatelom - zwrócił uwagę.